Karun Chandhok, drugi indyjski kierowca w F1, zapewnił sobie miejsce w zespole HRT dopiero na tydzień przed rozpoczęciem sezonu. W wydanym dziś komunikacie, Bernie Ecclestone, podkreślił znaczenie jakie ma dla Formuły 1 drugi pod względem liczby ludności kraj świata.
„Wprawdzie wydaje mi się, że dopiero w połowie sezonu pokaże swój prawdziwy potencjał, jednak życzę mu wszystkiego dobrego w tym roku i z niecierpliwością czekam na indyjskie media i społeczeństwo oraz ich wsparcie dla Karuna”.
„Mamy indyjski zespół F1 w stawce, będziemy mieli Grand Prix Indii w kalendarzu na rok 2011 dzięki Jaypee Group, więc wydaje się normalnym, że powinien znaleźć się indyjski kierowca w Formule 1” - podsumował prezydent i szef FOM.
06.03.2010 12:28
0
jak chociaz raz zakwalifikuje sie do q2 to bedzie sukces
06.03.2010 12:35
0
dla mnie sukcesem dla niego będzie jak nie zajmie ostatniego miejsca w wyścigu z tych którzy dojechali :)
06.03.2010 12:39
0
wszytko sie okaze juz za tydzien :) najwazniejsze zeby Robus byl jak najwyzej... nie moge sie juz doczekac pierwszego startu...
06.03.2010 12:44
0
Nigdy nie widziałem jak jeździ, ale z tego co wiem to jest dobry, więc raczej powinien dać sobie rade ;)
06.03.2010 12:48
0
Ciekawi mnie ile samochodów poleci na pierwszym okrążeniu, jak po starcie Ci wszyscy debiutanci zaczną się rozpychać... jak by nie patrzeć, to sporo ich w tym roku...
06.03.2010 12:51
0
tak troche sporo i miejmy nadzieje ze Robert bedzie na poczatku stawki i nie bedzie sie musial z nimi przepychac...
06.03.2010 13:01
0
moim zdaniem na pierwszym zakręcie 3-4 kierowców wypadnie z rywalizacji, a drugie tyle będzie musiało zjechać do boksów (będą to raczej kierowcy z końca i ze środka stawki) więc miejmy tylko nadzieję, że Robek albo będzie z przodu, albo uniknie kolizji
06.03.2010 13:02
0
Myślę, że to będzie bardzo ciekawy i obfitujący w niecodzienne zdarzenia start sezonu. Bardzo wielu debiutantów, więcej zespołów, nieprzetestowane bolidy z "metalowym zawieszeniem" itp. Jednym słowem, będzie się działo.
06.03.2010 13:06
0
Jescze 6 dni do pierwszego treningu
06.03.2010 13:14
0
Bernie Ecclestone jak Don King. A swoje zdanie mam takie, że dopuszczanie takich zespołów do rywalizacji jest pogwałceniem zasad bezpieczeństwa na torze i kompromitacją Formuły1.
06.03.2010 13:23
0
A mi cos mowi ze juz na pierwszym okrązeniu wyjedzie na tor nowy samochod bezpieczenstwa :)
06.03.2010 13:32
0
to coś ci dobrze mówi ;)
06.03.2010 13:35
0
Jeszcze brakuje polskiego zespolu w F1 no i toru oczywiscie bo kierowce juz mamy.
06.03.2010 13:37
0
na to raczej nie ma zadnych szans, ale tor to moze... ale za 20 lat? :)
06.03.2010 13:39
0
Uważam że niektóre zespoły mogą zaryzykować kwalifikacje na miękkich gumach, licząc na safety car. Strategia ta może czołowym zespołom otworzyć drogę do zwycięstwa.
06.03.2010 13:46
0
bardzo trafne spostrzezenie... mysle ze na starcie wiekszosc teamow pojedzie na miekkiej mieszance poniewaz sie tak szybko nie zuzyja jesli wyjedzie safty car (a pewnie na to licza) niz w pozniejszym etapie wyscigu a poza tym twarda mieszanka bedzie sie lepiej spisywac na nagrzanym i nagumowanym torze
06.03.2010 13:51
0
nawet dobremu kierowcy nic po lipnym bolidzie i do tego jak mu przyjdzie startować z samego konca stawki ,to sznse marne na jakie kolwiek punkty i co za tym idzie kierowcy po uchu dostają bo ich kariera z takim TEAM-em morze się szybko zakończyć, co prawda niewimy nic o bolidzie HRTpodejżewam że jednak niebędą konkurencyjni na początku),co za tym idzie Chandhok z Brunem powinni zkoncentrtować się na bezkolizyjnej jeżdzie i dojechaniu do mety o ile bolid na to pozwoli. a tak z innej beczki podobno w Renault zmieniają koła w 2,8 sek A sam Robert uważa że są realne szance o walke w czołuwce ,no i oczywiście bedzie te 40% nowych części i ten super tajny dyfuzor
06.03.2010 14:08
0
Hindus za kierownica :-0 - masakra !!! to wróży tylko jedno! nieszczęście! oby w żółte tylko nie celował !!!
06.03.2010 14:24
0
ie chce psuc co po niektorym zabawy ale jeszcze pare lat temu nie do pomyslenia bylo to aby Polak scigal sie w F1.... Powodzonka mu zycze choc wiekszej roli napewno nie odegra ,co najwyzej przy jego dublowaniu :)A i tak najbardziej zyska na tym Bernie
06.03.2010 15:19
0
KASA KASA KASA KASA - prawda panie Ecclestone? :]
06.03.2010 15:25
0
Ja tam się cieszę że Monaco dopiero w połowie Maja, może się troche otrzaskają i przykleją to co odpada notorycznie, wyobrażacie sobie jakby się rozsypali na 6 zakręcie, była by totalna blokada.
06.03.2010 16:11
0
@biter 1 czyli gdzie - na Grand Hotel Hairpin? Ja raczej stawiałbym na Mirabeau:) Tam jest mocne hamowanie:)
06.03.2010 16:18
0
Pamiętam jak na 7 zakręcie (tez Mirabeau, tyle że drugie) stanęli kiedyś Irvine, Hakkinen i Salo. Było rzeczywiście tłoczno.
06.03.2010 18:05
0
Zgadzam się z 19. tamersF1, jeśli może Polak czy Angol to czemu nie Hindus, nie rozumiem o co tyle szumu. Pewien niesmak pozostawia tylko fakt że rozpoczęła się łapanka na kierowców (i zespoły) którzy mają "za sobą" jak największy rynek zbytu dla przedsiębiorstwa o nazwie F1 czyli Vitaly Petrov, Karun Chandok czy śp US F1... Rób tak dalej panie Bernie...
06.03.2010 18:25
0
Karun jakiejś błyskotliwej kariery do tej pory nie zrobił w azji jakieś dwa dziwne mistrzostwa w europie nic nie wywalczył 10 w gp2 na koniec sezonu jak by się Chołowczyc przyłożył to nawet z paczką chipsów w ręce by go objechał
06.03.2010 18:29
0
Ecclestone jest bezczelny w tej wypowiedzi. Lepiej jakby to przemilczał.
06.03.2010 22:12
0
....Gość wygląda na średniego kierowce który powinien kilka punktów zdobyć,jak będzie???... Zobaczymy może być to bardzo zależne od bolidu ;(
06.03.2010 22:32
0
tu nie chodzi o kierowce tylko o drugą na świecie pod względem liczebności publiczność, a co za tym idzie KASA dla berniego.
07.03.2010 10:01
0
Dajcie spokój Berniemu, on niedługo umrze:).
09.03.2010 17:45
0
może i drugi polak zasiądzie w stawce kiedyś tam kiedyś:) fajnie by było
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się